Pokemon KA

Suicunemond

jesteś jakub... dziś miałeś dostać od rodziców 1 pokemona, ale... coś ich nie ma! babcia woła cię na obiad

Jakub

Wale to biore Shotguna i reozwalam babci łeb hehe. Yyyyyyyyy... przestaje marzyć i wymyślam wymówe że mam na to uczulenie.

Suicunemond

babcia się obraziła xD nie no, powiedziała, ze da ci na deser zjeść lody, ale do domu weszli rodzice

Jakub

Pytam się ich co z tym pokemonem.

Suicunemond

- Co ty taki niecierpliwy synu! Proszę!-tata wręczył ci balla, a mama pokenav, pokedex, 2000$, 5xpokeball

Jakub

Powiedziałem tacie ty walnięty skur*******. Nagle się obudziłem i pomyślałem co mnie ogarneło mam nadzieje że tego nie powiedziałem. Przepraszam tato ale cały dzień na niego czekam. Ide do swojego pokoju. Wypuszczam swojego pokemona i patrze na niego biore Laptopa i ide na strych potrenować z jakimś pokemonem (pełno tam robali).

Suicunemond

znalazłeś weedla, walczysz??

Jakub

No pewnie wysyłym mojego pierwszego pokemona.

Suicunemond

to eevee!

eevee lv. 6 F
ataki: sand atack, growl, tackle

Jakub

Nagle mówie do Eevee. Użyj tak długo Tackle aż go przybijesz do podłogi. O boże nie nierób tego Eevee coś mnie opamięteało. Uciekam z domu i ide prosto do prof. Oak i mówie mu że od pewnego czasu mam mroczne myśli może on coś na to poradzi.

Suicunemond

- Nie jestem psychologiem, nie mogę ci pomóc- mówi oak

Jakub

Ale mnie się zdaje że to nie problem psychologiczny tylko coś z jakimś przedmoitem albo pokemonem.

Suicunemond

- Ja nie wiem, ale na pewno nic z pokemonami.

Jakub

Coś mnie znowu ogarneło i nie umiałem się powstrzymać i strzeliłem mu z piąchy prosto w brzuch powiedziałem Eeee... przepraszam ale nie mogłem nad sobą zapanować i to, to, nie moja wina.

Suicunemond

profesor oak zadzwonił gdzieś i po chwili przyjechali ci z psychiatryka xD
eevee zaczął się lekko bać